Wisława Szymborska kolekcjonowała wycinki z gazet. Były one niezbędne do tworzenia kolaży, przez autorkę zwanych „wyklejankami”. W wolnym czasie kreowała niepowtarzalne pocztówki, którymi obdarowywała znajomych, przyjaciół i czytelników.
Noblistka by wyrazić swoje opinie posługiwała się nie tylko słowem, ale też obrazem. Symbolika odgrywała dużą rolę w jej komunikowaniu się ze światem. Poprzez trafny wybór poszczególnych wycinków z gazet, kreatywnej kompozycji i opatrzeniem obrazu odpowiednim komentarzem słownym powstawały niepowtarzalne, często makabryczne „ilustracje”. Jej styl to inteligentny humor podszyty dawką ironii i zabawy słowem.
Idąc jej tropem również spróbowaliśmy przygotować plakaty – kolaże w klasach. Z dumą prezentujemy efekty tej zabawy obrazem i słowem.